czwartek, 20 września 2012

Kolejny blog, zamiast serii "33"...

...przynajmniej na razie. W kalendarzu jak byk 20 września, a kibice Arrinery i sfrustrowani akcjonariusze wciąż czekają na "przełom sierpnia i września", bo w takim terminie Arrinera Automotive SA zapowiedziała prezentację wyglądu limitowanej serii Arrinery - "33". W takich okolicznościach prezes AA, Łukasz Tomkiewicz postanowił jak gdyby nigdy nic uruchomić... kolejny, tym razem "prywatny" blog na temat potencjalnego polskiego supersamochodu.

Pierwszy post jest rodzajem suplementu do niedawnego artykułu o Arrinerze w "Polityce", zatytułowanego „Konnica nadzieją polskiej motoryzacji". Tomkiewicz rozwija w nim zwłaszcza wątek swoich - często kwestionowanych czy nawet wyśmiewanych - kompetencji motoryzacyjnych.

Nowy blog prezesa Arrinera Automotive SA można znaleźć pod adresem
http://lukasz-tomkiewicz.blogspot.com

Tak więc mamy już trzeci blog, na którym zarządzający Veno i AA spełniają się jako polemiści. Może to jest powodem przesuwającego się przełomu sierpnia i września ? :->


wtorek, 4 września 2012

Sierpniowe wydarzenia w spółce AA - komentarz


Dziś po południu Arrinera Automotive zaserwowała nam comiesięczną porcję wydarzeń w spółce.  Wydarzeń, mocno powiedziane. W rzeczywistości niewiele tu nowości , nie mówiąc o konkretach czy rzeczach dokonanych. Nie zabrakło niestety dyżurnych punktów o emailach zainteresowanych osób czy o inwestorze z Chin (niegdyś taki już ponoć był i już witał się z gąską), co budzi jedynie - delikatnie mówiąc - irytację obecnych drobnych inwestorów spółki - matki Arrinery - Veno S.A. Chętniej widziałbym w takich raportach relację z postępów nad budową realnego prototypu Hussaryi. Ale cóż, widocznie czegoś takiego na razie nie ma (?).

Kiedy nową Hussaryę będzie można choćby sfotografować? fot. blog VENO S.A.

Nie wiem nawet czy spółka dokonała już update'u oprogramowania sprzętu do prototypowni zakupionego od FSO. Dawno temu wspomniano np. o wyborze firmy do update'u Bendixa Portage... i cisza. Moim zdaniem godny uwagi (z punktu widzenia technikaliów) jest jedynie punkt 7 o rozmowach z Boschem. Ale po kolei, poniżej moja ocena poszczególnych punktów sierpniowego raportu.

1. Odbyły się rozmowy z inwestorami finansowymi, w tym z Chin i Kataru, zainteresowanymi bezpośrednią inwestycją w Arrinerę Automotive. Zostały im zaprezentowane szczegółowo dotychczasowe osiągnięcia oraz plany na najbliższe lata.

Tak jak pisałem, denerwowanie ludzi. Takie rzeczy podaje się oficjalnym komunikatem giełdowym, gdy inwestorzy wyłożą kasę na stół.

2. Spółka po przekazaniu do mediów informacji o limitowanej serii supersamochodu Arrinera Hussarya ‘33’ otrzymała emaile od osób zainteresowanych zakupem.

Ja też jestem zainteresowany i mogę wysłać nawet dziesięć maili. Tylko co z tego? Ciekawe to mogą być raporty o wpłaconych zaliczkach.

3. Odbyły się szczegółowe rozmowy z Gliwicami dotyczące wspólnego finansowania projektu.

Jakieś konkluzje z tych rozmów?

4. Trwały prace związane z przygotowywaniem designu, wyposażenia i specyfikacji technicznej limitowanej serii supersamochodu Arrinera Hussarya ‘33’

Brawo, ale mam nadzieję, że obiecany "przełom sierpnia i września" (planowana data opublikowania w/w danych odnośnie serii "33") nie oznacza przełomu w przyszłym roku.

5. Arrinera Automotive S.A. podpisała umowę o zachowaniu poufności z zagraniczną firmą ściśle współpracują z FIA GT3 – organizatorem europejskich wyścigów samochodów sportowych oraz wyścigowych. Spółka otrzymała także list intencyjny, którego to podpisanie jest przewidziane na wrzesień. Potem nastąpi 3-miesięczny okres ustaleń z FIA. Zagraniczna firma zaproponowała sfinansowanie (Arrinera Automotive S.A. miałaby dostarczyć tylko ramę pojazdu, wnętrze i panele nadwozia) stworzenia Arrinery Hussarya w wersji wyścigowej, dedykowanej do udziału w zawodach GT3. Cel tego działania to promowanie samochodu na świecie poprzez udział w najbardziej popularnych wyścigach samochodowych. Firma ta jest również zainteresowana bezpośrednią sprzedażą supersamochodu Arrinera w wersji cywilnej, jak i wyścigowej. Wg. powyższej firmy realne możliwości sprzedaży wyścigowej wersji Arrinery Hussarya by wynosiły co najmniej kilkadziesiąt sztuk.

To już było, z tym że jest już list intencyjny i harmonogram dalszych rozmów. Pamiętamy jednak, że niegdyś Arrinera już prawie jeździła w wyścigu Le Mans, chociaż nie istniała. Mam nadzieję, że tym razem nie są to mrzonki.

6. Rozpoczęły się rozmowy z firmą Brembo odnośnie zastosowania ceramicznych tarcz hamulcowych do supersamochodu Arrinera Hussarya

A dlaczego nie wcześniej? Może nie do końca się znam, ale jeśli w sprawie każdego najdrobniejszego wichajstra, który trzeba będzie zastosować w Hussaryi, trzeba będzie prowadzić negocjacje to kiedy doczekamy się auta? Wiem wiem, hamulce są bardzo ważne...

7. Została podpisana umowa o zachowaniu poufności z firmą Bosch. Celem jest wypracowanie warunków związanych z współpracą technologiczną dla systemów bezpieczeństwa.

I tutaj punkt, który mnie zaciekawił. Systemy bezpieczeństwa i Arrinera? Auto, które ma dawać radość z jazdy, być lekkie i z zasady pozbawione systemów krępujących spragnionego wrażeń kierowcę? Firma Bosch jest producentem systemów ABS, ESP, ACC oraz  czujników parkowania. Ale czujniki można kupić za prę złotych na Allegro, bez prowadzenia długich rozmów :-). A może chodzi też o planowaną kamerę termowizyjną? W każdym razie wygląda na to, że AA postanowiła jednak nieco ucywilizować Hussaryę w zakresie bezpieczeństwa, czy w ogóle nowoczesnych rozwiązań technicznych.

8. Został zarejestrowany znak słowno-graficzny „Hussarya” w Urzędzie do Spraw Harmonizacji Rynku Wewnętrznego mieszczącego się w Alicante (Hiszpania).

No i git ;-)

9. Kontynuacja rozmów na temat współpracy z firmą Powertrain Integration LLC (przedstawicielem GM)

j.w., jednak wypadałoby już finalizować!

10. Kontynuacja działań prawnych w sprawie publikacji fałszywych informacji odnośnie projektu supersamochodu Arrinera i spółki Arrinera Automotive S.A. opublikowanych przez Jacka Balkana. Został przygotowany m.in. kilkudziesięciostronicowy pozew przeciwko Jackowi Balkanowi o zniesławienie. Pozew zostanie złożony we wrześniu.

W takim razie ciekawe o co był pierwszy pozew złożony 11 lipca br, bo jakoś spółka nie raczyła wtedy podać. Czyżby o manipulację kursem Veno i ostateczne pogrzebanie debiutu AA na giełdzie, o czym AA mowiła nie raz? Do tego musieliby mieć jednak baaardzo mocne dowody.