niedziela, 28 kwietnia 2013

Pierwsze zwiastuny ramy Arrinery Hussarya

Dziś na facebooku Arrinery pojawiły się zdjęcia elementów ramy Hussaryi. Są to wycięte z blachy laserowo, głównie drobne, pomocnicze elementy. Testy ramy przy dużych prędkościach zapowiedziano na lato. Odbędą się na lotnisku. Biorąc pod uwagę poprzednie testy i sesję filmową prototypu AH1, można przypuszczać, że może chodzić o byłe lotnisko - obecnie Moto Park Ułęż.



Treść informacji o ramie z FB Arrinery w pełnym brzmieniu: "Przedstawiamy nigdy nie publikowane zdjęcia, które pokazują fragment ramy supersamochodu Arrinera Hussarya. Składa się ona z ponad 200 części, starannie zaprojektowanych przy użyciu oprogramowania Solid Works. Projekt ramy uwzględnia wymagania homologacji. Jednym z najważniejszych założeń było zapewnienie maksymalnej ochrony dla pasażerów, dlatego też rama posiada m.in. dwie strefy pochłaniania energii podczas zderzenia z boku oraz zabezpieczenia przed zderzeniami czołowymi, tylnymi i dachowaniem. Każdy element ramy został wycięty wiązką lasera z wysoką precyzją, z uwzględnieniem kąta przylegania ścianki jednego detalu do ścianki drugiego. Poszczególne elementy struktury nośnej składają się z profili o zróżnicowanym przekroju ze stopu S355J2H oraz blach o podwyższonej wytrzymałości. Technologia ta pozwala na stworzenie lekkiej i bardzo wytrzymałej konstrukcji, która jest wymagana przy supersamochodach. Każda z części ma wypalone wiązką lasera linie w dwóch osiach z dokładnością do 0,1 mm, tak aby każdy detal ramy był umiejscowiony dokładnie w tym miejscu w którym przewiduje projekt. Poza tym każda część posiada oznaczenia, które umożliwiają błyskawiczną identyfikację, który element przylega do innego. To rozwiązanie przyspiesza czas spawania ramy i eliminuje jakąkolwiek możliwość pomyłki. Wkrótce poinformujemy Państwa dokładniej w temacie ramy, tym bardziej, że latem poddamy ją długotrwałym testom na lotnisku przy wysokich prędkościach."

sobota, 13 kwietnia 2013

Przedstawiciele Applus IDIADA w Arrinerze

Po spóźnionym prima aprilisie w postaci mojej opancerzonej Arrinery, tym razem prawdziwa informacja. Siedzibę Arrinery odwiedzili przedstawiciele Applus IDIADA - Kamil Przewoski i Jordi Perez .Ten drugi jest dodatkowo szefem unijnego projektu elektrycznego supersamochodu Volar-e (supersamochód zbudowany przez Rimac Automobili z Chorwacji na bazie słynnego już Rimac Concept One). Przy okazji info dla niezorientowanych - Mate Rimac zaczynał budowę swego supersamochodu zaledwie w 2009 roku. I zbudował supersportowe auto elektryczne, które bije na głowę seryjne i prototypowe elektryczne superwozy znanych koncernów, na których opracowanie poszły dziesiątki milionów dolarów, jeśli nie więcej.

Wracając do Arrinery - dobrze, że sprawa z IDIADA ma dalszy ciąg. W sierpniu ubieglego roku po raz pierwszy usłyszeliśmy o IDIADA w kontekście Arrinery,  z ust prezesa Kuicha.Chyba większość krytycznych obserwatorów projektu sądziła wtedy, że to kolejne "pobożne życzenia" lub bajki dla akcjonariuszy. Mam nadzieję, że panowie z tej szacownej instytucji nie zaglądają z nudów do każdej byle szopy na świecie, w której ktoś usiłuje złożyć samochód, albo twierdzi, że to robi. Także wygląda na to, że przynajmniej w temacie homologacji coś się dzieje.

Zobaczymy jak będzie z obiecanymi próbami na torze testowym IDIADA pod Barceloną.
A na razie popatrzcie sobie na Rimaca "przebranego" za unijne za Volar-e.


piątek, 12 kwietnia 2013

Nowy supersamochód opancerzony dla Wojska Polskiego

Wojskowe Zakłady Remontowe nr 3 w Oszczerzu, na zlecenie MON opracowały prototyp szybkiego samochodu opancerzonego ARRINERA (Armored Robust Reactive Indestructible Nimble Eager Range Auto).

Innowacyjny samochód ma być używany jako szybki pojazd łącznikowy oraz pojazd wsparcia oddziałów szybkiego reagowania. WZR3 ARRINERA ma nadwozie z kevlaru, a uzbrojenie stanowi karabin maszynowy DT kal. 7,62 mm z systemem dostrzelania poboczy oraz 6 wyrzutni świec dymnych/granatów - po 3 na obu bokach.


Prototyp WZR3 Arrinera podczas pierwszych prób na poligonie w Drańsku Pomorskim.
Klknij, aby zobaczyć zdjęcie w wysokiej rozdzielczości.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Nowa Syrena Sport z udziałem znajomych z projektu Arrinera


Ostatnio w całej Polsce mieliśmy bodaj kilkanaście niezależnych inicjatyw odtworzenia słynnej Syreny Sport. Niektóre repliki już jeźdżą, a tymczasem grupa fanów motoryzacji postanowiła stworzyć całkiem współczesną wersję tego pięknego polskiego roadstera.



W projekt zaangażowane są w tej chwili między innymi dwie osoby związane z Arrinerą - designer Pavlo Burkatskyy oraz Maciej Marcinkowski, autor renderów Arrinery Hussarya. Trzecim członkiem ekipy Nowej Syreny jest Rafał Czubaj - student Politechniki Wrocławskiej. projektant, konstruktor, który zdążył się już przyłożyć do głośnego projektu New Warsaw (czyli budowy współczesnej wersji Warszawy).

Punktem wyjścia do designu Nowej Syreny są szkice Pavlo Burkackiego, które pierwszy raz mieliście okazję oglądać w programie "Legendy PRL-u" na TVN Turbo. Jak zapewniają inicjatorzy projektu, nie jest to jednak ostateczny design. I dobrze, bo póki co zbyt nieśmiało odbiega od designu oryginalnej Syreny Sport. A w końcu ma to być NOWA Syrena, a nie facelifting oldtimera.

O projekcie Nowej Syreny więcej możecie się dowiedzieć tu:

https://www.facebook.com/NowaSyrenaSport

http://nowasyrena.com/




piątek, 5 kwietnia 2013

Policyjna Arrinera

Nie wiem, czy ekipie z Arrinery się czasem nie nudzi. Bo czym wytłumaczyć takie pomysły jak ten z przemalowaniem Hussaryi na policyjny radiowóz? Pewnie miało to być "rozbudzanie masowej wyobraźni"... I jeszcze ten komunikat prasowy, towarzyszący nowym renderom:

"Superszybkie auto wyprodukowane w Polsce, pędzące na sygnale, by dowieźć ratujące życie organy do przeszczepu (tak jak to ma miejsce we Włoszech z policyjnymi Lamborghini Gallardo), lub też mknące, aby strzec bezpieczeństwa na polskich drogach – to byłby niezapomniany widok, szczególnie dla piratów drogowych."

Cóż, Prezesa znów poniosło. Arrinera wyścigowa, Arrinera policyjna, ratująca życie, a może jeszcze wojskowa, strażacka i rolnicza? Czemu nie? Póki co, nie ma żadnej.


A co do renderów - polski superradiowóz wygląda całkiem bojowo! Podoba mi się szczególnie to ujęcie z tyłu. I to by było na tyle doniesień, niestety znów tylko natury graficznej.












poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Arrinera Hussarya GT3 w wizji Łukasza Wojkowskiego

Poniżej próbki pracy Łukasza Wojkowskiego nad body-kitem dla przyszłej Hussaryi GT3. Jego wizja zdobyła największe uznanie w konkursie Arrinery, ogłoszonym w listopadzie ubiegłego roku.

Więcej an jego blogu pod linkiem poniżej a także na oficjalnym blogu Arrinery (+ zdjęcia bez efektów świetlnych).

Mnie najbardziej przypadła do gustu wersja w barwach narodowych, z białymi felgami. Cociaż zielono-białej też nic nie brakuje.

http://lukasdesignarts.blogspot.com/2013/03/arrinera-hussarya-gt3-body-kit.html



Pavlo w "Legendach PRL-u"

Designer Arrinery, Pavlo Burkatskyy w popularnym programie "Legendy PRL-u", rysuje nową wizję słynnej Syreny Sport. Następnie poddaje się osądowi stylisty Jaguara, którym jest nasz rodak - Tadeusz Jelec.


Dodatkowy smaczek tego odcinka to zwykła syrenka, przerobiona stylistycznie i mechanicznie przez fana motoryzacji na wspaniałego hot-roda z widlastą ósemką pod maską - polecam...



Pierwotny link do odcinka w  TVN Player już nie działa, ale tenże odcinek "Legend..." oznaczony jako S12E01 dostępny jest w różnych miejscach w sieci, choćby w serwisie chomikuj.pl.