Zapowiedź sportowej elegancji? Zwracają uwagę dwie karbonowe tuby widoczne po obu stronach kierownicy, najprawdopodobniej nawiewy powietrza. |
sobota, 24 listopada 2012
Za szybą Arrinery Hussarya
Jak będzie wyglądać wnętrze Arrinery Hussarya? Po krzykliwym i prowizorycznym, pomarańczowym interiorze prototypu (AH 1) wygląda na to, że w wersji produkcyjnej będzie...normalnie. Oczywiście normalnie jak na samochody sportowe. Póki co mogę to wnioskować jednynie na podstawie jednego z renderów, który w celu lepszej widoczności, poddałem małej obróbce graficznej. Proszę kliknąć obrazek poniżej w celu powiększenia.
czwartek, 8 listopada 2012
Arrinera w budowie, inwestor wyłoży 15 000 000 $?
Moje obawy okazały się nieuzasadnione, jednak podali comiesięczny raport o stanie prac nad Arrinerą. A w nim warte uwagi takie punkty jak rozpoczęcie montażu kabiny supersamochodu w skali 1:1 oraz prowadzenie "prac konstrukcyjnych i przygotowawczych do rozpoczęcia budowy ramy".
Kolejny punkt mogący budzić większe emocje, to... 15 000 000 dolarów. Tyle zamierza ponoć dołożyć do projektu Arrinera tajemniczy kontrahent finansowy z Kuwejtu, o którym była mowa w raporcie za wrzesień. Arrinera Automotive twierdzi, że otrzymała projekt umowy inwestycyjnej.
Trzeba jednak zachować zdrowy sceptycyzm - w historii projektu miał być już poważny inwestor z Chin i sprawa zupełnie ucichła. Jedynym efektem było krótkotrwałe wywindowanie kursu akcji Veno na niebotyczne poziomy.
A co z limitowaną serią "33" Hussaryi? Wygląda na to, że prace nad designem zarówno nadwozia, jak i wnętrza wreszcie ukończono. Na razie dowiadujemy się tylko tyle, że "33" będzie dostępna w trzech wersjach kolorystycznych. Ich ostateczny wybór nastąpi w listopadzie. Za lakiery będzie odpowiedzialny renomowany koncern PPG Industries (http://www.ppg.com). Firma ta w Polsce znana jest m.in. jako właściciel Polifarbu Cieszyn czy marki farb Dekoral.
Jest też trochę informacji, które zainteresują miłośników samochodowych gier komputerowych oraz kolejne obwieszczenia o złożeniu pozwów przeciw Balkanowi i wydawcy jego videobloga (który to już raz to "złożenie"? pogubiłem się...)
Cały raport dostępny na oficjalnym blogu Arrinery pod adresem:
http://arrinera.blogspot.com/2012/11/najwazniejsze-wydarzenia-w-spoce.html
Kolejny punkt mogący budzić większe emocje, to... 15 000 000 dolarów. Tyle zamierza ponoć dołożyć do projektu Arrinera tajemniczy kontrahent finansowy z Kuwejtu, o którym była mowa w raporcie za wrzesień. Arrinera Automotive twierdzi, że otrzymała projekt umowy inwestycyjnej.
Trzeba jednak zachować zdrowy sceptycyzm - w historii projektu miał być już poważny inwestor z Chin i sprawa zupełnie ucichła. Jedynym efektem było krótkotrwałe wywindowanie kursu akcji Veno na niebotyczne poziomy.
A co z limitowaną serią "33" Hussaryi? Wygląda na to, że prace nad designem zarówno nadwozia, jak i wnętrza wreszcie ukończono. Na razie dowiadujemy się tylko tyle, że "33" będzie dostępna w trzech wersjach kolorystycznych. Ich ostateczny wybór nastąpi w listopadzie. Za lakiery będzie odpowiedzialny renomowany koncern PPG Industries (http://www.ppg.com). Firma ta w Polsce znana jest m.in. jako właściciel Polifarbu Cieszyn czy marki farb Dekoral.
Jest też trochę informacji, które zainteresują miłośników samochodowych gier komputerowych oraz kolejne obwieszczenia o złożeniu pozwów przeciw Balkanowi i wydawcy jego videobloga (który to już raz to "złożenie"? pogubiłem się...)
Cały raport dostępny na oficjalnym blogu Arrinery pod adresem:
http://arrinera.blogspot.com/2012/11/najwazniejsze-wydarzenia-w-spoce.html
Arrinera ciągle jeszcze w świecie kolorów i renderów.
Czas najwyższy na pokazanie światu choćby śrubki...
Arrinera Hussarya GT3
Arrinera ogłosiła konkurs na dla fanów Hussaryi - należy stworzyć własną wizję wyglądu auta w wersji przeznaczonej do wyścigów FIA GT3. Szczegóły tutaj.
Jedna z propozycji wyglądu Hussaryi GT3 (źródło: oficjalny blog Arrinery)
środa, 7 listopada 2012
Listopadowe newsy: czy to już wszystko?
Pierwszy wpis to kolejny fragment raportu z badań aerodynamicznych Hussaryi, zakończonych w lipcu. Nasz potencjalny producent supersamochodu chwali się m.in. ukształtowaniem wlotów powietrza, które "zostały specjalnie zaprojektowane, aby następował efekt doładowania dynamicznego w czasie jazdy". Mam nadzieję, że nie skończy się na doładowanych rysunkach.
http://arrinera.blogspot.com/2012/11/badania-aerodynamiczne-arrinery.html
W drugim wpisie, przy odrobinie znajomości rosyjskiego, możemy zapoznać się z pełną dokumentacją rejestracji znaku towarowego Arrinera w Rosji. Fascynująca lektura ;-)
http://arrinera.blogspot.com/2012/11/rejestracja-znaku-towarowego-arrinera-w.html
Trzeci wpis to również dokumentacja - tym razem unijnego certyfikatu wzoru przemysłowego nadwozia Arrinera Hussarya. Wzór był zarejestrowany w sierpniu br. Z ciekawostek - zauważyłem tutaj kilka nieco innych niż na dotychczasowych renderach, ujęć nadwozia Hussaryi. Jeśli, ktoś nadal twierdzi, że to auto jest kopią Lamborghini lub Lamborghini i Czegoś-tam, powinien czym prędzej udać się do okulisty, względnie psychologa.
http://arrinera.blogspot.com/2012/11/certyfikat-wzoru-przemysowego-nadwozie.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)