Wbrew pojawiającym się tu i ówdzie głosom, że słynny brytyjski konstruktor zniknął, skończył się, a już na pewno nie ma nic wspólnego z Arrinerą, Lee Noble pojawił się na testach polskiego supersamochodu w Motoparku Ułęż. Wg zapewnień Arrinera SA, Noble był bardzo zadowolony z konstrukcji i właściwości jeżdżącej ramy Hussaryi, w związku z czym już nie przewiduje się w niej znacznych zmian. Będą jednak prowadzone dalsze symulacje komputerowe oraz testy na specjalnym stanowisku badawczym.
Co porabia Lee Noble poza Arrinerą? Obecnie m.in. współpracuje ze swoim amerykańskim dealerem przy budowie supersamochodu Origin HVR (i HVRx - wersja na tor).
|
Rendery obu wersji HVR-a oraz prawie gotowy model nadwozia (październik 2013) i pierwsza, prototypowa wersja ramy (2012). Jak widać rama z rur i kątowników, nadwozie będzie w większości z włókna szklanego, więc pewien dziennikarski oszołom z Polski stwierdziłby, że to na bank REPLIKA ;-) (fot. dziennik budowy HVR-a, strona producenta , leenobledesign.com) |
Słynny konstruktor pracuje też nad innym samochodem, znanym na razie jako "projekt X", który w tym roku był/jest testowany na aerodromie/ w ośrodku badawczym Bruntingthorpe w Anglii. Mogłyby się tam ewentualnie odbyć kolejne testy Arrinery przy maksymalnych prędkościach, ze względu na odpowiednie zaplecze, długi, 3,2 kilometrowy pas startowy oraz bliskość siedziby Lee Noble'a. Na aerodromie Bruntingthorpe realizowano m.in. odcinki znanego brytyjskiego programu motoryzacyjnego Fifght Gear.
|
Bruntingthorpe Aerodrome and Proving Ground (Leicestershire, Anglia, w pobliżu wioski Bruntingthorpe) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz